Dawno nic nie pisałam, mam urlop więc odpoczywam sobie z mężem i dzieckiem. Na wadze generalnie bez zmian, cały czas kręci się wokół 77kg.
Od poniedziałku wracam już do pracy niestety...ehhh....ale szybko ten czas leci. Dobrze, że chociaż waga bez zmian bo nie ukrywam, że pozwoliłam sobie w urlopie na lody i piwo od czasu do czasu. Ale teraz biorę się ostro do pracy, bo już za długo widzę to 77kg hehe.
Grubaska.Aneta
9 lipca 2015, 19:58Trzeba wykorzystać najlepiej jak się da czas urlopu :)
klaudiaankakk
9 lipca 2015, 18:35tak tak do roboty ;)