Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie piątego tygodnia


Witam

    Mam pierwszy zastój wagi. Od zeszłego piątku nie ruszyła ani grama w dół. To oczywiście moja wina bo dopadło mnie jakieś zmęczenie i totalny brak energii na ćwiczenia. Plusem jest to, że nie zajadałam słodyczy na kanapie tylko spokojnie przeczekałam tą niemoc. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie lepiej. 

Pozdrawiam 

  • bochenek

    bochenek

    25 marca 2017, 06:09

    U mnie ten tydzień też słaby, po niedzieli poszło 0,5 w górę chociaż byłam grzeczna, na szczęście nadwyżkę zlikwidowałam