Witam
Minął kolejny dzień. Dzisiaj całe 60 minut na rowerku stacjonarnym zaliczone. Dieta też w porządku, a oto moje menu:
Śniadanie: chleb, masło, ser żółty, kiełbasa krakowska sucha, sałata, pomidor, ogórek małosolny (310 kcal)
I I Śniadanie - płatki kukurydziane z jogurtem jogobella light (210 kcal)
Obiad - ziemniaki, pulpety mielone z łopatki z pieczarkami pieczone w piekarniku, ogórek małosolny (410 kcal)
Podwieczorek - duże jabłko (140 kcal)
Kolacja - chleb, masło, ser żółty, kiełbasa krakowska sucha, kabanosy, sałata, rzodkiewka (320 kcal)
Po kolacji - kawa latte z mlekiem 2 procent ( pewnie około 100 kcal)
Razem - 1490 kcal
Przede mną weekend i mnóstwo pokus, mam nadzieję, że wytrwam.
Pozdrawiam
angelisia69
5 sierpnia 2017, 10:19Trzymaj sie,weekendy sa 4 w miesiacu co daje w skali roku prawie 50,czyli ok 100dni. Czy warto w kazdy szalec?pomysl ile to dodatkowych kcal?
Pszczelarka
4 sierpnia 2017, 23:11Trzymam kciuki!
kasia89_2014
5 sierpnia 2017, 08:11Dziękuję :)