Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1,70 kg za mą a centymetrow nie ubywa :-(


Kolejn dzień, juz 8, wiec czas sie zwazyc. Na wadze 1,70 mniej, buźka sama sie smieje, ale centymetr jest mniej mily :-( Nie dosyc ze nie stracilam ani centymetra to nawet w tali mam +1 !!! Mam nadzieje ze @sie szybko skonczy to wroce do cwiczen. Moze w ten sposob przekonam centymetr zeby tez zaczal wspolpracowac. Kiedy zobacze pierwsza ujemne centymetry??