Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień pierwszy definitywnie


hehehehehe zaszalałam. nie jadła dużo gdy zeszłam z diety ale coś tam było słodkiego itp ;)
ale spokojnie dzisiaj już biegałam ok. 30 minut, może zapiszę się na tańce <3 , i ćwiczenia w domu nie wiem czy będę kontynuować bieganie, bo zimno ;c
eh no takie życie zobaczy się :) narazie ćwiczonka domowe i dietka <3