zobaczmy...dzieci śpią, mąż śpi.... no to opracuje plan działania. Zaczelam dzis skakac na skakance. Uff. 3 minuty z wielka biedą. .. jutro bedzie lepiej, prawda? Co ciekawe, kładąc sie do łóżka zaczelam odczuwac zakwasy w wielu miejscach, przynajmniej od razu wiem na jakie partie skakanie dziala najbardziej. Chce wrócić do formy sprzed ciąży ostatniej, zatem czas start - jutro sie pomierze dodatkowo i nastepne mierzenie zrobie dopiero za miesiac, tak zeby zwalilo mnie z nog, I hope...