Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tragedy!!!


Jak śpiewali BeeGees TRAGEDYYYY!!! Waga pokazała +0,9 kg po tygodniu. Oczywiście że to konsekwencja radzenia sobie jedzeniem z napięciem. Żadnego usprawiedliwienia, tylko nawyk (szloch)

A w poniedziałek lecimy do GB (uwielbiam ich jedzenie) z moją familią (źródło napięć). TRAGEDY ONES MORE!

A potem...

Ćwicz przy oknie – Wtedy będzie widać kaloryfer

  • fitnessmania

    fitnessmania

    3 kwietnia 2017, 13:42

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • chrupekkk

    chrupekkk

    9 maja 2015, 09:02

    Ja tez czasem zajadam..