Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
78.9

JuuupiiiiImage Hosted by ImageShack.us waga mi chyba troszkę spadła. Tera podpatrzyłam u Was i będę w tytule pisała moją poranną wagę, a po tygodniu będę przesuwała. Ale się cieszę. Może to przez to moje niejedzenie wczoraj wieczorkiem soki się ze mnie wycisnęły. HI HI nooooo to mnie podbudowało ... tylko te wesele w sobotę poprawiny w niedzielę, hmmm postaram się jeść owocki i takie inne zdrowe jedzonko. Mam nadzieję, że ciacho nie będzie stało na stole. Pozdrawiam Was chłodniutko, żeby Was w ten upał ochłodzić (te pozdrowienia wydają mi się bardziej stosowne w ten upał). Miłego dzionka!!!Image Hosted by ImageShack.us
  • iwusia25

    iwusia25

    22 czerwca 2006, 10:06

    Ty tez radzisz sobie bardzo dobrze, wiec jesli juz mam byc supermenka, to zakladamy klub!!!hihi!dzieki za wpis i wskazowki odnosnie karteczek.Udanej zabawy na weselu i niskokalorycznych potraw!zreszta wszystko spalisz na parkiecie!pozdrawiam!

  • malda

    malda

    22 czerwca 2006, 09:53

    Tak trzymaj Kasieńko.:) <br> Ja kiedyś uszyłam sobie sukienkę, raz jeden w życiu( bo spódnice to szyję), i potem przerobiłam ją na bluzkę i spódniczkę:). Ale fajna była...;) A może poprostu zanieś do krawcowej?? Eh...to wesele tuż tuż...