Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
78.0

Cześć Laseczki!!!! Dzisiaj maluję pierwszy pokoik .... u siebie w mym własnym domku. JUUPIII. Od machania wałeczkiem może i moje wałeczki troszkę spalę. Przerzuciałam się na chlebek pełnosiarnisty Wasa - ciekawe ile na nim wytrzymam. Pewnie całkowicie zwyklego nie wyeliminuję, ale dobrze będzie jak chociaż część kanapeczek będę jadła z nim np co drugi dzień. Małymi kroczkami może dojdę do mojego wymarzonego celu. Fajniuśkiego dzionka życzę :)
P.S. Justyś, Babi gońcie mnie ;)
  • malda

    malda

    12 lipca 2006, 15:06

    A czemu ta nocka nieprzespana?? Ja właśnie wstałam. Tym razem wzięłam sobie tabletkę na spanie, bo bym dziś w nocy usnęła przy pracy, jakbym wreszcie nie pospała trochę dłużej. Zakręcona jestem chwilowo. Za jakieś pół godzinki mi przejdzie.:) Wczoraj zdecydowanie za mało spałam. Nocki da się przetrwac, ale najgorzej, gdy nie ma zajęcia. A tak miałam w tą nockę. Bo nic nie zrobię bez przewodów. A maszynka, która tnie przewody znowu miała awarię... Ale przeżyłyśmy. Oby dzisiaj było lepiej. Szybko ten tydzień leci z nockami. Dziś już środa. A w niedzielę rano Sebastian jedzie nad może...zostanę słomianą wdową na dwa tygodnie. Oj będę tęskniła... <br> A Ty musisz się wysypiac, żeby miec siły na remoncik.:)

  • Justyska23

    Justyska23

    12 lipca 2006, 09:05

    dziekuje Kochana za dobre slowo i wsparcie!!! teraz powinno juz byc dobrze, tak wiec gonie Cie :D

  • iwusia25

    iwusia25

    11 lipca 2006, 22:45

    dziekuje za gratulacje!lecimy dalej z tymi kilogramami, wiec na laurach nie spoczywam...a Ty przy tym malowaniu to pewnie nie jednego kiloska stracisz!udanego remontu!malymi kroczkami napewno dojdziesz do celu!pozdrawiam!

  • anakow

    anakow

    11 lipca 2006, 13:06

    ja mam już dość 3x w tygodniu fitness...narazie przerwa..może od wrzesnia zacznę..a moze nie...pomyslę o tym...maluj pokoik..zeby był sliczniutki..na jaki koloek?