Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
78.0

Cześć moje Kochane!!! Dzisiaj na wadze troszkę mniej!!! Jupiiii, ale się cieszę. Nareszcie!! Może będę .... nooo może nie szczupła, ale może już nie bede grubaskiem. Z Wami jest to możliwe. Justyś i babi gońcie mnie, będę uciekała co sił w mojej słabej silnej woli. Jem 1300-1500 kal i wiecie co - nie jest aż tak ciężko. Polecam to wszystkim + oczywiście remoncik na spalanie kalorii. Buziaczki przesyłam. Eehhhhh jak mi fajnie, może w tym tygodniu będę miała 77 :) JUPI
  • malda

    malda

    10 lipca 2006, 18:17

    Może ja przyjadę pomóc Ci w tym remonciku?? Bo mojego nie mogę się doczekac....;) To przy Twoim schudnę. Umiem malowac, gipsowac....:) Składac meble....Malowac bejcą...;) Może się na coś przydam...:D

  • ftover

    ftover

    10 lipca 2006, 18:14

    Moja głodówka,też nie była taka do końca.Bo koło 12 w południe zjadłam 3 łyżki makaronu z odrobiną kury bo też mnie tak głowa bolała i nie wytrzymałabym do końca dnia nawet jakbym bardzo chciała :) Tu podaje ci link https://app.vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety&pid=119824&odp_id=119824&forum=1 i na tej stronie przeczytaj sobie 7 post tam pisze wszystko jasno,powodzenia z robieniem postaci,trzymaj się :*

  • Miuriel3

    Miuriel3

    10 lipca 2006, 13:48

    nie uwierzysz....kurcze chyba jakieś sistry duchowe jesteśmy...bo na początku roku kupiliśmy mieszkanie i do czerwca trwał remont;) i wyobraź sobie że sypialnie pomalowaliśmy na zielono, łazienka jest lawendowa, kuchnia pomarańczowa o pokój zostawiłam sobie na koniec. pomieszkałam truche w tych kolorach i doszłam do wniosku, zę pokój musi mieć kolor stonowany, jasny coby ze klorowo nie bylo. i pomalowałam go na jasny ecri - i jest super - także może to przemyśl. także to z nowości u mnie. w zeszłym tygodniu mielismy pierwszą rocznice i od tygodnia mom internet(nie miałam go 5 nies. stąd moja cisza). tak się ciesze z twojego towarzystwa, na jakże trudnej drodze odchudzania:/....pozdrów małżonka....całuje ps. jakbyś potrzebowała jakiś rad co do remontu, to ja po czterech mies.zmagania się z robotnikami i martwą materią starej kamieniacy jestem ekspertem;)także polecam się

  • anakow

    anakow

    10 lipca 2006, 11:27

    powiedzieć i mieć ;-)powodzenia

  • iwusia25

    iwusia25

    10 lipca 2006, 09:46

    moje gratulacje!!takie odmierzanie w dol to niesamowita radosc, ja to znam i tez czekam wlasnie na magiczne 77!wiec idziemy "leb w leb"powodzenia Ci zycze i niech waga juz tylko leci w dol!pozdrawiam!

  • Miuriel3

    Miuriel3

    10 lipca 2006, 08:58

    witaj Słonko - pamiętasz mnie jeszcze. wraca córa marnotrawna z wagą 78 kilo:(:(:( buuuuu. bez was tyje więc wraca - mam nadzieje na dłubo. Ty widze pędzisz jak szalon. bardzo Ci GRATULUJE tych kilo, których już nbie ma. tulę Cię ciepło i :*

  • babbi55

    babbi55

    10 lipca 2006, 08:49

    Wiedziałam, że mnie nie zawiedziesz. Brawo !!!!!!