DZIŚ SYNEK ZROBIŁ POBUDKĘ O 7 ;15 WIĘC ŚNIADANKO BYŁO O 8
-2 KROMECZKI CHLEBKA CIEMNEGO Z WĘDLINKĄ Z KURCZASZKA Z POMIDORKIEM I CEBULKĄ
-O 11 BĘDZIE KIWI 2 MINI HERBATNICZKI
-NA OBIADEK ZUPKA JARZYNOWA Z 1 ZIEMNIACZKIEM JUŻ SIĘ GOTUJE
NIE MAM KONCEPCJI CO NA KOLACYJKĘ,MĄŻ WRÓCI Z PRACY ,TO CZEKA MNIE UMÓWIENIE WIZYTY U DENTYSTY,BO WYZIONE DUCHA JAK NIE PRZESTANIE MNIE BOLEĆ ZĄB,I POSTANOWIŁAM COŚ ZMIENIĆ Z WŁOSAMI BO MAM DOŚĆ DŁUGICH ZWIĄZANYCH W KUCYKA ,PO ZA TYM PO CIĄŻY STRASZNIE MI WYCHODZĄ I NIE WIEM JUŻ CO STOSOWAĆ.WIĘC MAM TROSZKĘ LATANIA PO POŁUDNIU ,NA TYM ZAKOŃCZĘ PISANIE BO WŁAŚNIE MÓJ SYNEK ZDERZYŁ SIĘ Z ŁÓŻECZKIEM I DRAMAT NA CAŁEGO,ŻYCZĘ WSZYSTKIM SIŁY I WYTRWAŁOŚCI W SWOICH POSTANOWIENIACH