Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Można? Można :D


I wkońcu zmobilizowałam się :D 
ĆWICZE !!!
Zapisałam się na aerobik/fitness coś takiego u mnie w miejscowości jest. Przez godzinę spalamy 600kcal a od wiosny po 1000kcal podczas jednego treningu :)
Obecnie szczerze mówiąc po pierwszym razie nie mogę się ruszać...
Po schodach wchodzę jak pokraka... nawet na kibelek trudno mi usiąść , kichać, kasłać nie mogę :D wszystko mnie boli , każdy mięsień nawet chyba te najmniejsze :)
ALe co tam :D jest  super :-) 
Jutro ważenie... tragedia, boję się wejść na wagę że nic mi nie spadło... 
Zeby chociaż te 0.5 kg spadało tygodniowo to kurcze chociaż będę wiedziałą że są jakieś efekty. 
Zobaczymy jutro :) dam znać 
O Akurat słoneczko wyszło :D super pogoda tylko zimno trochę. 
Dobra w takim razie pogodnego, słonecznego dnia życzę:) 
Trzymamy dietę i ćwiczymy a za pół roku dumnie będziemy prężyć się na plaży :) 

  • -inna-

    -inna-

    23 stycznia 2014, 15:51

    będzie lepiej :)

  • .Calorie.

    .Calorie.

    23 stycznia 2014, 11:33

    Brawo! :) Teraz pójdzie z górki :D Powodzenia !