Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
100,2 kilo - 37 tc


:)

No to się doczekałam - 100 na blacie - wieczorem w ciuchach, więc rano pewnie będzie 98, ale i tak jest to nieco przerażające.

W sumie jadłam dzisiaj mało, ale byliśmy na obiedzie w restauracji - i to był jednak błąd. Nie mogę jeść poza domem. Restauracja oblegana, było smacznie - ale zawsze po takich wypadach woda mi się zatrzymuje na kilka dni. Leżałam ze dwie godziny a i tak jestem opuchnięta. Serio, nie chcę chyba wiedzieć ile soli dodają do potraw kucharze... jak sama sobie gotuję to takiej tragedii nie ma. No nic:  to chyba było ostatnie wyjście przed porodem. Tym bardziej, że oczywiście wyprawka rujnuje budżet domowy - pomimo tego, że nie szaleję. Ale jeszcze naprawa samochodu, ubezpieczenie i takie inne i znowu zaciskamy pasa do końca miesiąca.

Wszystko już w miarę mam gotowe, piorę jeszcze wszystkie koce i nową piekną pościel - serio jak sobie kupię pościel to mi się humor poprawia i czuje się jak perfekcyjna pani domu - pomimo tego, że oczywiście nigdy jej nie prasuję ;) :):)

Bardzo już jestem ociężała, ale niech dziewczyna jeszcze trochę w brzuchu posiedzi i chociaż do 3 kilo dobije - zawsze to potem mniej problemów jak dziecko ma normalną wagę. To tyle chyba po dłuższym czasie.

Jak Was czytam dziewczyny, to już doczekać się nie moge aż mi tez zacznie spadać waga - i będę mogła coś poćwiczyć i poruszać się trochę, coś więcej zrobić niż spacerować. Ale wszystko w swoim czasie.

Dobrego dnia jutro!

  • Pulherina

    Pulherina

    14 października 2017, 10:20

    Ta końcówka szybko zleci. Potem zlecą kilogramy szybciutko i zaczniesz z większym powerem. I zazdroszczę Ci takiego maleństwa świeżego. Moja najmłodsza ma już 2,5 roku i z rozczuleniem oglądam mniejsze maluszki :) To taki niepowtarzalny okres i teraz na tym się skup, a nie na wadze. Daj sobie trochę luzu na końcówce. Ja w 37 rodziłam moją najstarszą i miała już ponad 3 kg, więc tym też się nie martw. Trzymam kciuki i czekam na wieści za 2-3 tygodnie :)

    • kasitaa

      kasitaa

      15 października 2017, 20:26

      Maluszki są słodkie

  • paulinkaaa86

    paulinkaaa86

    11 października 2017, 12:20

    Dużo zdrówka ,i niech szybko mijaja te 3 tyg;)