Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdrowe świeże soczki...


Witojcie :)

 

Wczoraj przed południem wycisnęłam 1/2 litra soczku z marchwi, zaniosłam do pracy z myślą, że napiję się dla urozmaicenia posiłku... ;(

Niestety dzień w pracy przeleciał jak szalony, że na szybko wchrupałam 2 jabłka, napiłam się gorącej herbaty i pobiegłam na stanowisko:( ... soczek został na dziś:)

Liczę na to, że dziś w pracusi, choć Święta coraz bliżej i ''lud'' potrzebuje się zaopatrzyć w kartki świąteczne i znaczki, żeby wysłać do ''bliźnich''... to może dadzą trochę odetchnąć i nie będę musiała ... z wywieszonym ''jęzorem''

Dziś na wadze kolejne 0,5kg w dół:)

Buziolki

  • cholito

    cholito

    20 grudnia 2012, 06:39

    takie najlepsze całkiem inny smak i kolor jak sklepowe :) Tylko nie przesadź z ilością marchewkowego bo zawarta tam wit A i beta karoten mogę zmienić koloryt skóry ;) miłego dnia :)))

  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    19 grudnia 2012, 09:39

    Choć raczej tez jestem zagoniona w ciągu tygodnia to na posiłek zawsze mam czas :)Nie pomijam posiłków ,nie zastępuje byle czym aby tylko zjeść -pomyśl o tym :)