Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejna walka ...


Jestem po dłuższym czasie uśpienia.

Zaniedbałam się dietowo, i wróciłam niestety do punktu wyjścia, czyli do mojej najwyższej wagi.

Kolejna lampka się zapaliła, że muszę wziąć się do pracy nad swoim ciałem

Zaczęłam i postaram się w miarę możliwości opisywać te postępy.

Pozdrowionka dla wszystkich i osiągnięć wielu dla walczących z kilogramami