Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wesele już w najbliższą sobotę


Tak więc przede mną 5 dni walki z tluszczykiem przed zbliżającą sië imprezą. To jest teraz priorytet, ale nie mõwię wcale, że po imprezce wrócę do dawnych nawyków... 
Będę nadal pracowała nad swoją sylwetką:-)  
Wiem napewno, że mam już dość widoku w lustrze grubego cielska, które przez wiele ostatnich miesięcy straszyło mnie i spędzało sen z powiek. Nie podobało mi się to ale nie miałam dość sił i motywacji, żeby ponownie coś z tym zrobić.
Ale wierzę, że tym razem uda mi się zgubić te nielubiane przeze mnie nadprogramowe kiloski, już na zawsze:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) 
Pozdrawiam podobnie walczących:-) 
...... życzę pogody tej jesieni:-) 
  • Berchen

    Berchen

    23 września 2013, 19:46

    hallo, dziekuje za wsparcie, pracy nie dostalam tylko zostalam zaproszona na prace probna. okazalo sie jeszcze ze pelnego etatu juz nie ma o czym mi nikt nawet nie powiedzial, a jutro dowiem sie czy chociaz polowke moge dostac. pelen stres i chetka na jedzenie wraca, musze sie trzymac, powodzenia