Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota:(:(:(


jestem zla!!!!!!!! waga poszla do gory, waze 69,4kg::(:(:(:( az tak duzo tego makowca niezjadlam przeciez:( do bani i juz weekend zepsuty:( maz w pracy , synek sie bawi a ja jestem juz po porannych cwiczonkach i pije kawe ze smietanka:* milego weekendu
  • kmegi

    kmegi

    30 marca 2010, 18:24

    makowce i inne slodkosci odpadaja w moim przypadku kusi ale nawet nie probuje bo wiem ze jak sobie pozwole na kawalek dzisiaj to i jutro itp. nie ma slodkosci u mnie juz prawie 4 tygodnie :( ale przynajmniej waga powoli leci pozdrawiam

  • Gwiazdeczqa

    Gwiazdeczqa

    28 marca 2010, 22:54

    Na pewno niedługo waga pokaże mniej. Trzeba dzielnie czekać ;)

  • dzolka89

    dzolka89

    27 marca 2010, 14:26

    nie martw się:* na pewno niedługo znów pójdzie w dół, nie wolno się poddawać

  • udasie1983

    udasie1983

    27 marca 2010, 12:56

    za chwilę pójdzie w dół:)

  • Gwiazdeczqa

    Gwiazdeczqa

    27 marca 2010, 12:46

    Kochana nie przejmuj się. Niedługo waga pójdzie w dół ;)

  • Biedroneczka19811

    Biedroneczka19811

    27 marca 2010, 10:35

    kochana może to tylko chwilowo waga podskoczyła w górę czasami się tak zdarza:)

  • BialaCzekoladka

    BialaCzekoladka

    27 marca 2010, 09:41

    Kochana to pewnie chwilowy skok! Nie psuj sobie humorku na cały weekend :) Uśmiech proszę! :)

  • JaiJa

    JaiJa

    27 marca 2010, 09:29

    :))