Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziekuje za kopniaki...
6 lipca 2010
wczoraj trzymalam sie dietki, cwiczylam, niejadlam po 19 i co dzisiaj 70,4kg masakra;( przeciez niedlugo bede wazyc tyle co na poczatku;( staram sie i dupa, pasek zmienie w sobote, milego dnia, dziekuje wam za wsparcie:)
udasie1983
6 lipca 2010, 15:58od 2 miesiecy stoje w miejscu :( a wlasciwie ciut poszło w górę.. identycznie jak u Ciebie! nie warto tracic tego co do czego sie juz doszło! wiec do roboty :)
Orzeszek1985
6 lipca 2010, 09:25juz jeden dzien mialas za soba calkiem dietkowy to drugi bedzie tez dietkowy, bede trzymala kciuki, trzeba walczyc o wymarzona figurke :**