Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien 2


NARAZIE JEST OKI, TRZYMAM SIE , NAJGORSZE SA POCZATKI WIEC MIMOWSZYSTKO JESTEM ZSIEBIE ZADOWOLONA.

NA LODOWCE UMIESCILAM SWOJE STARE ZDJECIE SPRZED 8 LAT GDY WAZYLAM 53KG, MOTYWUJE BARDZO, JAK JA DOSKONALE PAMIETAM ZE MIALAM WTEDY W BIODRACH 93CM, AMYSLALAM WTEDY ZE JESTEM GRUBA, DZIWACZNE PODEJSCIE DO ZYCIA MAJA NASTOLATKI, JAKBYM TERAZ MIALA TAKA FIGURKE JAK WTEDY TO BYLABYM SZCZESCIARA, ALE JEST INACZEJ, MAM MASE KILOSOW DO ZGUBIENIA I JESLI NAWET IGDY JUZ NIEBEDE TAKA SZCZUPLUTKA JAK NA TYM ZDJECIU TO I TAK ZROBIE COS DOBREGO DLA SWOJEGO ZDROWIA, NARAZIE WYZNACZYLAM SOBIE CEL 64KG WAA TAKA JAK MIALAM 1,5 ROKU  TEMU I DO SLUBU SZLAM TEZ JAK WAZYLAM 64KG I JUZ BYLO SPOKO WIEC DO DZIELA:) MILEO DIA:*

  • martini18

    martini18

    9 stycznia 2013, 20:58

    probowalam z migdalami, ale nie pomaga :(

  • adriana100

    adriana100

    9 stycznia 2013, 08:45

    Trzymam kciuki!! Uda się!!!!!

  • Jogata

    Jogata

    8 stycznia 2013, 22:59

    Fajna motywacja. Pozdrawiam

  • monwtu

    monwtu

    8 stycznia 2013, 20:27

    witaj kochana, od razu lepiej z tym zdjęciem:) a życzę jak najszybszego dojścia do wymarzonego celu:)