Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejne podejscie, chyba milionowe :P


narazie staram sie dogonic paseczek, dzisiaj rano szklana pokazala 89,9kg w krytycznym stadium bylo 91,3kg, chce malymi kroczkami dojsc do wagi sprzed ciazy a potem sie zobaczy, staram sie jesc 5 razy dziennie, przed kazdym posilkiem pic szklanke wody niegazowanej, rano chwile sie gimnastykuje, 29 sierpni mamy wesele w rodzinie wiec troche motywacji jest :) do tego czasu chociaz do 80kg zjechac byloby super :) trzymajcie kciukasy, ja zaraz lece do pracy milego dnia :)

  • fitnessmania

    fitnessmania

    4 kwietnia 2017, 09:20

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • frankownica

    frankownica

    24 czerwca 2015, 10:48

    Witam, tym razem pewnie się uda zwłaszcza, że jest konkretny cel - schudnąć do wesela :) też próbuje wrócić do wagi z przed ciąży i tez mam wesele w rodzinie tylko 26 września :) damy radę

    • kasiutek1986

      kasiutek1986

      24 czerwca 2015, 21:58

      super ze tez weselicho w rodzinie macie, udanej zabawy :) pozdrawiam :)