Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


Spedzam ja z moimi mezczyznami:) na sniadanko kawa ze smietanbka, kromka chleba z maslem i dzemem i platki na mleku, potem jablko i troche zelkow, na obiad kalafior z zoltym serem i 2 jajka sadzone i rodzynki. zjem jeszcze troche rosolku i moze jakiegos jogurta. jem duzo roznych rzeczy ale w rozsadnych wielkosciah,a  jutro znowu powroce na dobra droge. ide do mamy zadzwonic. buziaki