Dzisiaj pierwszy dzień diety. Wypiłam trzy litry napojów, głównie wody mineralnej i herbatek, chcoiaż zakradły się w to także trzy czarne kawy - ale bez cukru. Mam dietę 1500 kalorii. Zauważyłam dzisiaj, że wcześniej jadłam znacznie więcej, dlatego dzisiaj chodzę głodna. Podjadłam awokado i kiwi dodatkowo, zeby się nie zniechęcić i nie rzucić na coś bardziej kalorycznego. Teraz niecierpliwie odliczam czas do ostatniego posiłku (jakkolwiek dramatycznie może to brzmieć).
czarnaOwca2014
10 sierpnia 2015, 22:29Oj na poczatku moze byc ciezko. Nawet jesli zdarzy ci sie cos zjesc nie zalamuj sie po prostu rob swoje. Jedna wpadka nie moze przeszkodzic ci w zrzuceniu kg. Pamietaj najwazniejsza jest wytrwalosc.
Katad
10 sierpnia 2015, 22:40Miło to słyszeć, bo większość osób tutaj mówi, że nie jest głodna na swoich dietach. Już myslałam, że to ze mną coś nie tak :)
czarnaOwca2014
10 sierpnia 2015, 23:31No co ty organizm musi sie przyzwyczaic. Ja zawsze podjadalam slodycze a to slone przekaski a teraz tego nie ma wiec wiadomo ze na poczatku mi tego brakowalo.
aluna235
10 sierpnia 2015, 21:32Witaj wśród Vitalijek :) Pierwsze dni mogą takie być, na lekkim głodzie, ale organizm przyzwyczai się. Dobrze, że chrupnęłaś coś zdrowego. Trzymam kciuki za Twoje sukcesy.
Katad
10 sierpnia 2015, 21:38Dziękuję za pozytywne słowo :)