Co do dzisiejszych grzechów to 4 czekoladowe ptasie mleczka mmmmm.. masakryczna pychota. Ale jakoś szczególnie nie żałuję, że pokusiłam się.
Tak teraz myślę, że owsianka z niespodzianką byłaby dobra, a mianowicie tuż przed przelaniem jej do miseczki włożyć tak z 2 krówki poczekać chwilkę do momentu, aż zaczną się rozpływać i wtedy nałożyć sobie i delektować się mmmm..
Ale niestety chwilowo muszę odpuścić.. jak schudnę (nie wiem kiedy to bedzię.. )to wtedy być może zaszaleje;]
I.want.be.fit.
3 czerwca 2013, 19:59kocham owsiankę :)
Supermegafoxyawesomehot
3 czerwca 2013, 19:57owsianki są genialne, możliwośc kombinacji smakowych właściwie nieograniczona, zwłaszcza w okresie świeżych owoców. Co do krówek, polecam Ci zetrzeć na tarce lub zwyczajnie pokroić kostkę lub 2, ciemnej czekolady. Gorzka czekolada w formie stałej może za słodka nie jest, ale po rozpuszczeniu nabiera łagodniejszego posmaku. Kalorii dużo nie ma (2 normalnej wielkości kostki to max 25kcal). Co do komentarza Alexolaa owsiankę lepiej robić na mleku (i nie na mleku light, tłuszcz pozwala przyswoić witaminy), poniewaz owies wypłukuje wapń. Kalorycznośc może i większa, ale organizm tylko Ci za to podziękuje. Ale i tak lepiej użyć mleka light, niż wody.
aannxx
3 czerwca 2013, 19:49Moim zdaniem nie powinno się jeść owsianki na kolacje :)
Alexolaa
3 czerwca 2013, 19:41ile jesz płatków? ja zalewam 0,5 szklanką wody 30 g płatków i wychodzi ich 100 g(nie wiem ile to nawet kcal) i dodaję 0,5 mleka + np. jabłko. Ale to mnie w sumie nie napycha i po 2h jestem znowu głodna.. :/ powiedz jak robisz żeby nie być głodna :) A ta krówka to dobry pomysł za 1 miesiąc :P