Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
reaktywacja


Witam!

bardzo dawno nie było mnie tu...miałam ciężki czas, który uniemożliwiał mi normalne funkcjonowanie...wracam powoli do siebie, ale to jest trudne... cholernie ciężkie..


"życie składa się z krótkich chwil..niech trwają.." jak to zasłyszałam w jednym z  filmów, banalne? owszem, ale za to jakie prawdziwe;)


muszę wrócić, zacząć swą dietę po raz tysięczny...ale do póki walczę jestem w grze...

zaprzepaściłam wszystko...co udało mi się osiągnąć, wróciłam do pkt. zero.. ale to tylko dieta... i aż dieta!!!cholera...waga obecna 67-68kg duża dziewczynka ze mnie..

muszę zacząć stosować te zasady zdrowego, racjonalnego żywienia, wiem, na ten temat sporo, gorzej z praktyką..


ale próbuję od przysłowiowego jutra.. w końcu lato przyjdzie niebawem, a ja nie przytyłam wczoraj to jutro nie schudnę;P

wracam tu bo jesteście silna motywacją samych siebie;P i zarażacie innych;)

ps. uzależniona realistka...walcząca, sama ze sobą;P

pozdrawiam




  • LadyFit22

    LadyFit22

    9 lutego 2014, 20:16

    ze mną jest podobnie wiedza jest ale praktyka leży.Powodzenia.

  • pitroczna

    pitroczna

    9 lutego 2014, 18:45

    powodzenia!!!

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    9 lutego 2014, 17:06

    trzymam kciuki :)