Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SCHUDNĘ!!!


SCHUDNĘ!!! SCHUDNĘ!!! SCHUDNĘ!!!

Tak...dobrze czytasz! wiem to, że schudnę! Naładowałam dziś akumulatory i jestem pełna energii, wiary i optymizmu.

Schudnę głównie dla siebie! Ale także, dla wszystkich i szczególnie mojej rodziny - którzy już dawno pogrzebali 'moje kilogramy' i nie wierzą we mnie.

Z racji tego, że 30kg brzmi jak tona do zgubienia, to obieram sobie mniejszy cel: 1/06/2013 - 80 kg.


  • marchewa222

    marchewa222

    25 lutego 2013, 22:25

    masz rację, schudniesz, i masz po raz drugi rację - mniejsze cele zdają się nam być bardziej prawdopodobne przez co stają się osiągalne.

  • hanna84

    hanna84

    25 lutego 2013, 20:28

    Uda Ci się, mnie też, Bydgoszcz górą! Wierz, że rok 2013 będzie przełomowym, że pójdziemy na plażę szczuplejsze, to jest to, czego się trzymam :)

  • Ecambiado

    Ecambiado

    25 lutego 2013, 12:06

    Uda się :D Idź pod prąd- pokaż wszystkim na co Cię stać:D

  • Magdaewelina81

    Magdaewelina81

    24 lutego 2013, 22:01

    Schudniesz ,schudniesz :-) ja nie wątpiłam nawet przez chwilę :-)

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    24 lutego 2013, 20:29

    Mniejsze cele są zdecydowanie lepsze. Małymi krokami do celu.... Pozdrawiam

  • motylek278

    motylek278

    24 lutego 2013, 18:53

    Wszystko jest możliwe,no nie od razu ,ale wierze że zgubisz nawet te 30 kg.Powodzenia.

  • kasiek222

    kasiek222

    24 lutego 2013, 18:44

    jasne,że schudniesz.. najważniejsza dobre nastawienie i 100% motywacja..;) powodzenia.. trzymam kciuki..

  • tatarunia

    tatarunia

    24 lutego 2013, 18:35

    Małe kroczki zawsze prowadzą do sukcesu :)

  • Julcia0050

    Julcia0050

    24 lutego 2013, 18:32

    Powodzenia!! :)) grunt to optymistyczne i bojowe nastawienie ;)

  • nymphet

    nymphet

    24 lutego 2013, 18:29

    Trzymam kciuki! :)