Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60 dzień "smacznie dopasowanej" diety


Hello,

Długo mnie nie było(pot), jejku tyle zajęć mam w ciągu tygodnia że nie mam czasu nawet coś naskrobać. U mnie do przodu, coraz mniej kilogramów do zrzucenia, coraz bardziej jestem z siebie dumna. Teraz muszę zacząć ćwiczyć mięśnie bo moje ramiona kiepsko wyglądają po tym jak zrzuciłam 11,8 kg wisi mi trochę brzuch i ramiona, więc mam postanowienie że zacznę ćwiczyć Chodakowska chociaż raz w tygodniu a jak będę na siłce to nie tylko pójdę na orbitreka ale też coś poćwiczę. Zdaję sobie sprawę że z brzuchem będzie duży problem bo po ciąży też nie wygląda za estetycznie, ale najważniejsze że jest motywacja!!(ninja)


Byłam na rodzinnym wypadzie nad morzem(slonce), trafiliśmy cudowną pogodę. Od rana do wieczora spacerowaliśmy(zakochany). Niestety męża rozłożyło przeziębienie a teraz synek ma katar, więc nie za ciekawie(chory). A za tydzień robimy chrzciny. Eh :/


Życzę Wam owocnej pracy i do następnego razu!!

  • angelisia69

    angelisia69

    18 września 2016, 13:25

    super spadek ;-) ale z Chodakowska miesni nie wyrobisz,lepiej zainwestuj w ciezarki i jakies cwiczenia silowe badz silownia jak piszesz i nie CARDIO!!Brzuch moze i byc ponownie plaski ;-) spinaj go mocno podczas cwiczen,angazuj go nawet jak pracujesz na nogi,uwierz taki nawyk pomaga.Pozdrawiam