Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MAM PRACE!!!!


Yeah!!!! Wkoncu, dzisiaj zanioslam dokumenty, teraz tylko czekam na telefon z potwierdzeniem daty rozpoczecia. Szczerze nie jest to praca moich marzen, ale najgorsza tez nie jest. W miare dobrze platna no i na pelen etat!!! Ale sie ciesze :-) Jak jestem w dobrym humorze to jakos bardziej chce mi sie byc na diecie. Dzisiaj np. na zakupach kupilam sobie czekolade, w sumie nie wiem nawet dlaczego. Tak sobie pomyslalam, ze juz dawno nie zjazdlam nic czekoladowego. Do tej pory jej nie tknelam i nawet mi sie nie chce. Nie moge sie doczekac pierwszego dnia, bedzie ciezki, ale napewno dam rade. Wyglada na to, ze powoli zaczyna mi sie ukladac. Niestety jak jedno sie naprawia drugie sie psuje. Wyglada na to, ze mamy z C. jakis kryzys w zwiazku. Nie bede za bardzo na ten temat elaborowac, ale cos jest nie tak...musze tylko dojsc do tego co. Poki co ide sobie przygotowac kolacyjke, mniam mniam. Dzisiaj cukina duszona z porami.
  • tagitelle2

    tagitelle2

    12 września 2011, 19:39

    tajemnicza jestes.....ale to dobrze ,aby nie zapeszyc

  • SuperLiniaa

    SuperLiniaa

    6 września 2011, 20:23

    Gratuluje i życzę powodzenia w nowej pracy;))