Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
87


No wiec tak, wczoraj wieczorem wpadlam na pomysl, ze od wczoraj do czasu az znow zamieszkam z moim bede pisac pamietnik. Tak normalnie na papierze, kupie ladny pamietnik i bede codziennie wpisywac swoje mysli, bo podczas rozmowy nie zawsze mozna powiedziec wszystko co sie chce, bo rozmowa jest zmienna, nasowaja sie nowe tematy i to o czym chcesz powiedziec nie zawsze wychodzi z glowy. Tak wiec jak juz razem zamieszkamy podaruje mu go w prezencie, zeby sobie mogl poczytac co sie w mojej duszy dzialo przez caly ten czas. A jesli nie bedziemy razem, to dostanie go na nastepne urodziny. Takze 10 miesiecy z mojego zycia zostanie opisane dzien po dniu. A wlasciwie mysl po mysli. Zobaczymy jak to wyjdzie.

 

Na dzisiaj zaplanowalam nbastepujace posilki:

Sniadanie:

jajecznica z 2 jaj na 2 plasterkach szynki i trojkaciku serka topionego

 

II Sniadanie:

jogurt z brzoskwinia i papaja

 

Lunch:

krewetki w mleku kokosowym

 

Obiad:

pol bulki z serkiem topionym

pol bulki z serem i szynka

jeden maly kawalek kalafiora

 

Deser:

jogurt

 

Dodatki:

pepsi max

i nie planuje nic wiecej

  • notion

    notion

    5 października 2009, 23:15

    jak ostatnio czytam twój pamiętnik, to widzę coraz nowsze pomysły:) ale to dobrze chyba... aż sama chcę, żebyś już była z tym swoim, nie wiem jak mu tam, ale nieważne.