Pierwsz dzien zaliczony. Prawie wogole nie bylo czekolady. jedynie odrobina nadzienia w ciastku. Zmeczona jestem strasznie a do tego mam duzo pracy, wiec nie bede duzo pisac. Wlasciwie to skoncze juz tutaj... Ponizej posilki:
Sniadanie:
Bulka z dzemem wisniowym
herbata odchudzajaca Vitax
II Sniadanie:
bulka z serkiem topionym super light
Lunch:
tost z kozim serem i suszonymi pomidorami
ciastko francuskie z nadzieniem czekoladowym
Obiad:
2 kawalki pizzy
herbata odchudzajaca Vitax
Cwiczenia:
jeszcze nie wiem czy bede dzisiaj cwiczyc, musze najpierw sprawdzic jak mi pojdzie z praca zaliczeniowa, jak nie skoncze zbyt pozno to zrobie jakis trening aero.
RednailGirl
1 grudnia 2009, 15:54No i widzisz brawo pierwszy dzień z głowy ;D I teraz będzie już tylko łatwiej . Jezu ja tez jestem wykończona , nawet nie wiem czym . No to dobrze myślałam o pobycie twojego zamieszkania itp ;D ale wolałam się upewnić bo zawsze tylko jakieś domysły miałam. Musze przyznać że masz ciekawe życie, ja też planuje wyjechać z Polski .