Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podwieczorek/kolacja


Z racji ze nie jadłam podwieczorku ponieważ ćwiczyłam (600 kcal burned ) steper, trochę potańczyłam, po wszystkim wyszłam na spacer z psinka pobiegałam. Pulsometr wskazał 600 kcal. Obiecałam się nie przećwiczyć mam straszne zakwasy wiec muszę odczekać 1-2 dni żeby tkanka mięśniowa się odbudowała. Chce umięśnić ciało, a nie schudnąć wiec niestety dzisiaj bardzo spokojnie z ćwiczeniami. Około 17.30 postanowiłam przygotować kolacjo/podwieczorek z mojej listy na dole. Nie byłam głodna ale zasada ABY OSIĄGNĄĆ CEL TRZEBA JEŚĆ :)
Niestety mięśnie się same nie zrobią


  • LazyGirl

    LazyGirl

    29 marca 2013, 23:18

    53 kg ważyłam na tamtym zdjęciu :) a co do wpisu, to ja bym pewnie padła jakbym tyle zrobiła!!!

  • JustDoIt1990

    JustDoIt1990

    29 marca 2013, 21:30

    pysznie wygląda;)

  • sofiaaaa

    sofiaaaa

    29 marca 2013, 19:56

    Smacznie to wygląda:) Myślę że jajka nie są tak tuczace w porównaniu do innych rzeczy:) Ja akurat jem ich dużo bo też bardzo lubię:)