Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec urlopu


Tydzień urlopu minął bardzo szybko, w poniedziałek do pracy. 

Miałam trochę planów i część udało się zrealizować :)

Dietetycznie nie było najlepiej, spotkanie z siostrą, spotkanie z koleżankami i zawsze coś do kawy słodkiego. Dopadło mnie też podjadanie, moja zmora :(

Wieczorem orzechy, migdały i podjadanie przy gotowaniu i przygotowywaniu posiłków.

Dzisiaj jeszcze urodziny szwagra i pyszne ciasta, którym nie potrafiłam się oprzeć. 

Rano się ważyłam,na szczęście nie przytyłam, bo po takim tygodniu schudnąć nie mogłam. 

Trzeba się ogarnąć i do roboty!  

Mam nadzieję, że nadchodzący tydzień będzie bardziej dietetyczny. 

Dobrej nocki i fajnej niedzieli <3

  • D_nusia

    D_nusia

    22 lutego 2016, 18:51

    nie przytyłaś??? szczęściara :) urlop zawsze kończy się na plusie :((

    • katja07

      katja07

      22 lutego 2016, 20:16

      Powiem Ci, że moje wyjazdowe urlopy nie kończą się tak źle, bo przeważnie mam dużo ruchu. Teraz siedziałam w domu, więc pokus było dużo, ale jakoś się udało :)

  • iesz4

    iesz4

    21 lutego 2016, 00:47

    Zawsze tak jest,co dobre szybko się kończy.Ach te ciasta,przyznam,że mi też trudno jest się im oprzeć.

    • katja07

      katja07

      21 lutego 2016, 13:25

      Ja bardzo lubię ciasta te domowe i jeść i piec :)

  • iw-nowa

    iw-nowa

    20 lutego 2016, 22:50

    Mnie też pod wieczór wpadają migdały, pestki dyni, jakiś owoc. Jeśli nie jest tego zbyt wiele, a w dzień nie zjadłam za dużo, to nie szkodzi a ich składniki są zdrowe. :)

    • katja07

      katja07

      21 lutego 2016, 13:32

      Tak masz rację jak nie jest za dużo, ale ja trochę straciłam nad tym kontrolę bo zamiast przygotować sobie małą porcję to tak chodzę i podjadam i w sumie nie wiem ile tego zjadłam. Zmienię to, muszę, chcę :)

  • iw-nowa

    iw-nowa

    20 lutego 2016, 22:49

    Kiedy mi wpadnie czasem w weekend jakieś ciacho, staram się je po prostu włączyć do całodziennego menu, wpisuję przybliżoną wartość kaloryczną. Wtedy najczęściej jem dalej zdrowo i nie tyję. W końcu wszystko jest dla ludzi. Na całe życie ze wszystkich słodyczy raczej nie zrezygnujemy, więc od czasu do czasu dla równowagi można coś zjeść, byle tylko ze smakiem i bez wyrzutów sumienia. :)

  • roogirl

    roogirl

    20 lutego 2016, 22:14

    Orzechy i migdały to akurat samo zdrowie, nie liczy się :)

    • katja07

      katja07

      21 lutego 2016, 13:34

      Samo zdrowie i dużo kalorii, ale lepiej to niż cukierki :)