Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Southbeachowskie przysmaki na kolejne dni :-)


Witam ponownie :-)
Wrzucam kolejne pomysły na to, co jeść na SB, żeby nie było monotonnie :-)

Wczoraj z nowości był twarożek z rzodkiewką na przekąskę :-) 
 
Dziś zaś omlet z pomidorami, fetą i szyneczką :-) lekko zmodyfikowany, z przepisu tutaj: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/pomidory/omlet_ze_swiezymi_pomidorami_chili/przepis.html
Na obiadek zaś robię piersi z kurczaka zapiekane w szynce parmeńskiej i pomidorkach koktajlowych z bazylią :-) mmm :-) Przepis jest tutaj: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/kurczak/piersi_kurczaka_z_szynka_pomidorkami/przepis.html 
I ten przepyszny obrazek też pochodzi z powyższej strony :)
Na przekąski pewnie standardowo, migdały, serek wiejski czy jogurt naturalny. A na kolację grillowane pieczareczki z papryką i serkiem topionym- już wrzucałam w którymś z wcześniejszych wpisów :-)

Jestem megapozytywnie nastawiona do tej diety :-) Absolutnie można jeść smacznie i zdrowo, i jeszcze do tego chudnąć :-) 

Pozdrawiam! Miłego weekendu!