Na dukanie jestem już prawie 2 tygodnie i wciąż waga stoi w miejscu-o co chodzi?????Ja chyba powinnam zmienić dietkę na mż po prostu,czytam niektóre pamiętniki i widze że jecie prawie wszystkie produkty ale z głową i umiarem i chudniecie a ja?A ja się katuje dietami i pewnie rozwaliłam sobie metabolizm i mój organizm walczy o każdy gram jak lew-ale ja też jestem lew(nawet zodiakalny)to znaczy że jestem zawzięta i walcze do końca i nie poddam się!!!!Od wtorku zawitał do nas orbitrek i daje czadu codziennie(coraz więcej i więcej)może to coś pomoże co?Jak myślicie?Może jakieś cenne rady co do diety-przyjme wszystko:)Naprawde nie poddaje się ale jestem coraz bardziej rozżalona bo mój mąż zaczął ze mną dietować(nie dukana)i zjechał już 10 kg:((((Zaraz miną 2 miesiące jak zaczęliśmy i mi zjechało tylko 3,5!!!!CZY TO NIE SKANDAL?????
WikusiaXXL
23 października 2011, 21:36orbitrek tylko tak łagodnie wygląda... :) jak dajesz na nim czasu, to waga może się nie ruszać. sprawdzałaś cm? u mnie zawsze orbitrek się tak się objawiał. a co do męża, to nie skandal, tylko CUD! wiele bym dała, coby mój luby mi zechciał towarzyszyć :) odpuść dukana i przejdź na mż razem z mężem. trzymam za WAS kciuki!
kiziamizia23
22 października 2011, 13:31Polecam moją dietkę ROZDZIELNA, dziewczyny schudły po 30 kg na niej jedząc zdrowo, Dukan to najgorsza dieta jaką mogłas sobie wybrać, i baaaardzo szkodliwa z punktu widzenia medycyny. Duzo ruchu to metabolizm się poprawi. powodzenia