Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po kolejnym miesiącu


Nie mam czym się chwalić. Spadek mizerny, ale nie będę kłamać, że nie wiem dlaczego. 

Ostatni tydzień miałam przyzwoicie aktywny, ale cóż to jest w perspektywie całego miesiąca? No właśnie... ;) 

Mąż też coś przyhamował... martwię się, że może zaczęliśmy jeść zbyt mało? Musze się temu przyjrzeć dokładniej!

I trochę kusi mnie dieta IGpro Vitalii... chociażby dla samego podejrzenia przepisów i rozkład makro, który proponują. Z jednej strony coś czuję, że będzie to rozczarowanie i to co zobaczę nic mi nie pomoże oraz nie wniesie, żadnych ciekawostek w naszą dietę, a z drugiej korci mnie tak typowo po babsku :D

Spadek 0, 5 kg. i po 2 cm w brzuchu i pasie. Tak to jest jak się olewa aktywność wiedząc, że w jej braku jest problem, a nie w tym co się pakuje do ust...

  • jeden

    jeden

    18 lutego 2016, 15:07

    Dokładnie, trzeba się ruszac

  • iw-nowa

    iw-nowa

    2 lutego 2016, 00:26

    Po 2 cm w brzuchu i w pasie to bardzo dobry wynik! Jeśli aktywność była w porządku, to nie przejmuj się tak wagą (i kto to mówi, hehe). Jak się uprzesz, to i tak spróbujesz tej diety IG, ale ja bym jednak była za zbilansowaną, którą potem kontynuujesz, a nie musisz zmieniać na zawsze. :) Powodzenia!

  • angelisia69

    angelisia69

    1 lutego 2016, 14:14

    moze warto sprobowac?alebo poszperac za jakas ksiazka o tej diecie

    • kawonanit

      kawonanit

      1 lutego 2016, 14:32

      Od strony technicznej jestem dobrze przygotowana, tylko polotu czasami brakuje ;)

  • lola7777

    lola7777

    1 lutego 2016, 11:16

    no ja bym sie ieszyla z tych cm,przeiez jest lepiej! caly czas w dol!

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    1 lutego 2016, 10:58

    hmm jak je się za mało to później nie ma z czego obcinać kalorii, dołóż coś i dbaj o to by dalej było dobrze;)