Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a pomidorową z jajkiem znacie?


Bo ja przeżyłam szok kulturowy, kiedy mi taką po raz pierwszy zaserwowano. Jadłam bez przekonania, ale nie powiem, że mi nie smakowała... Teraz regularnie gości w mim menu.

Obowiazkowo owocka.

Na obiad tym razem zapiekanka z mięsa mielonego i kalafiora. Też fajna, chociaż kurczak z brokułami to mój zdecydowany faworyt.

A na kolację sałatka z salaty rzymskiej, tuńczyka, oliwek, fety i pomidora.

Chciałam zrobić domowe czekoladki, ale ile się z tym umęczyłam! Oczywiście nic mi z tego nie wyszło. Smuteczek. Najpierw erytrol nie chciał mi się rozpuścić. Potem wszystko blyskawicznie zgęstniało na beton. Chyba udało mi się zrobić landrynki... Masakra. Nigdy więcej!

  • tracy261

    tracy261

    28 lutego 2021, 19:38

    O kurczę, nigdy nie pomyślałam, żeby do pomidorowej dodać jajko. Muszę kiedyś spróbować :)

  • hanka10

    hanka10

    27 lutego 2021, 19:49

    Uwielbiam pomidorową z jajkiem :) czasami dodaję na wierzch tarty żółty ser !

    • kawonanit

      kawonanit

      28 lutego 2021, 09:21

      Ooo, widzę level master :D muszę koniecznie spróbować!

    • hanka10

      hanka10

      28 lutego 2021, 09:27

      Wspomnienia z życia studenckiego, które zmuszało do kreatywności :)

  • Janzja

    Janzja

    27 lutego 2021, 09:46

    O, o, fajne zapieksy. Na mnie po tym kefirze i kaszy to pomidorowa z jajkiem nie robi już wrażenia - nie, nie spotkałam się ;). Domowe czekoladki.. w sumie to dobrze jak rozpiera fantazja :D

    • kawonanit

      kawonanit

      28 lutego 2021, 09:20

      Trochę zabrzmiało jak wyzwanie hehe jestem bardziej niż pewna, że jeszcze nie raz uniesiesz brew oglądając moje menu xD wiem, że jadamy nietuzinkowo, ale... te dziwne potrawy wydają się być bardzo na miejscu :)

    • Janzja

      Janzja

      28 lutego 2021, 12:18

      Okazało się, że kefir i kasza gryczana się zdarza ;) muszę spróbować :D

  • karlsdatter

    karlsdatter

    27 lutego 2021, 07:47

    Na pomidorową z jajkiem tylko popatrzę, ale życzę smacznego :)

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    26 lutego 2021, 22:49

    Brzmi dziwnie...ale kiedyś dostałam zupę parowkowa...woda i parówki w plasterki ....od tej pory już nic mnie nie dziwi;) Ba sama kręcę majonez i mus czekoladowy z wody po gotowaniu ciecierzycy:) i smakuje... Czekoladek nie robiłam. Od paru lat rozważam makaroniki...ale rozsądnie nie nabyłam wciąż maty silnikonowej...

    • Janzja

      Janzja

      27 lutego 2021, 09:46

      Aaaa, zupa parówkowa :D

    • kawonanit

      kawonanit

      28 lutego 2021, 09:17

      Parówkowa? Och nieeee.... Podziel się przepisem na mus czekoladowy ;)

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      28 lutego 2021, 18:13

      https://www.jadlonomia.com/przepisy/weganski-mus-czekoladowy-idealny/

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    26 lutego 2021, 22:29

    Na wsi jedzą ziemniaki z rosołem, dla mnie to była nowość 😉

    • equsica

      equsica

      27 lutego 2021, 09:53

      Nie na każdej wsi ;P

    • kasiaa.kasiaa

      kasiaa.kasiaa

      27 lutego 2021, 10:11

      Miałam na myśli tą, na której bywam 😉

  • Mirin

    Mirin

    26 lutego 2021, 21:13

    Muszę spróbować taką pomidorową

  • Neserabile

    Neserabile

    26 lutego 2021, 21:01

    Pomidorowa z jajkiem? :D 😀 nigdy nie próbowałam, brzmi dziwnie