Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nic nie robię


Ugrzęzłam w marazmie. Doskonale wiem ile w tej chwili mam opcji i możliwości. Całkiem możliwe, że taka okazja się więcej nie powtórzy. Pomijając oczywistość (trwająca diagnostyka), przytrafiło mi się to w idealnym momencie (o ile w ogóle można tak powiedzieć). Oszczędność pozwalają zająć się procesem bez stresu o finansowe aspekty życia, a fakt, że zrezygnowałam z pracy tuż przed tym, jak to wszystko się zaczęło - nie mam wyrzutów sumienia, że zalegam na L4. Do życia zawodowego wrócę po diagnozie, jak już będę miała pewność, że nie będzie trzeba latać po tylu specjalistach, nierzadko z dnia na dzień. O szpitalnych hospitalizacjach nie wspominając...

Ale do rzeczy. W końcu czuję się dobrze. Mogłabym wziąć się za spacery, zwiedzanie okolicy, wzbogacić życie kulturalne (muzea, wystawy i te sprawy). Przecież w końcu mam czas, wakacje od obowiązków dorosłości. Chciałam iść do dietetyka, wspomóc zdrowie od tej strony i schudnąć.

Nie umiem zrealizować żadnej z tych rzeczy. Jak mnie zmarazmowało tak trzyma. Czekam na diagnozę, jak kania dżdżu. Doskonale wiem jak bardzo naiwne jest to podejście..., ale czekam.

  • Janzja

    Janzja

    28 lutego 2024, 22:31

    Fakt, takie czekanie spina. Ale nie jest złą sprawą znaleźć dystans w tym - takie czekanie kojarzy mi się z lockdownem na pandemii - tam jakoś ostatecznie mi np udało się w końcu zajmować sobą mimo stresu. Może takie baby stepsy - stwierdzić, że przeznaczy się tylko godzinkę na takie sprawy - najbliższy skwerek czy coś. Może się uda, jak nie to się uda po diagnozie :)

    • kawonanit

      kawonanit

      29 lutego 2024, 09:09

      Bo ja głupol jestem. Na sam skwerek nie umiem ;] jak już się zbiorę i wyjdę to już mi wychodzi zacnie kilometrowo, a potem się zastanawiam, czy znowu mi idzie na duszność, czy to zwykłe zakwasy xD

    • Janzja

      Janzja

      29 lutego 2024, 10:51

      A rozumiem, no to faktycznie jest argument by czekac. Ewentualnie chodzic z pulsyksometrem ;)

  • Marieke

    Marieke

    28 lutego 2024, 14:21

    Teraz ogólnie jest taki czas sprzyjający marazmowi... Gdybyś potrzebowała towarzystwa na wyjścia kulturalne, to polecam się, bo widzę, że jesteśmy z tego samego miasta, a sama też tak się wybieram, że wybrać się nie mogę 😁 Pozdrawiam

    • kawonanit

      kawonanit

      28 lutego 2024, 17:04

      Co prawda wyprowadziłam się z Warszawy, ale ciągle mam blisko :D kto wie, może faktycznie się do Ciebie zgłoszę, jak będę bardziej na chodzie xD

    • Marieke

      Marieke

      28 lutego 2024, 19:07

      W grupie zawsze raźniej 🙂

    • Janzja

      Janzja

      28 lutego 2024, 22:36

      Ja też chcę ja też xD niby daleko, a nie daleko. Ale jakby zaplanować na miesiąc wcześniej to kto wie?

    • Marieke

      Marieke

      29 lutego 2024, 09:46

      Dawajcie dziewczyny, zróbmy zlot vitaliowo-kulturalny, a zaraz każdej marazm minie 😉

  • Smakoholiczka

    Smakoholiczka

    28 lutego 2024, 08:23

    odpoczywaj, jak możesz to skorzystaj z tego czasu , nie mniej wyrzutów sumienia, należy Ci się

    • kawonanit

      kawonanit

      28 lutego 2024, 17:01

      Dzięki. Tak też zrobię :)

  • Natasha1994

    Natasha1994

    27 lutego 2024, 19:34

    Jeśli zdrowotnie Ci coś dolega i czekasz na diagnozę to lepiej przeznacz ten czas na błogie lenistwo :) wierzę że wszystko będzie dobrze i tego Ci życzę :) pozdrawiam cieplutko :)

    • kawonanit

      kawonanit

      28 lutego 2024, 16:58

      Dziękuję za pokrzepiające słowa :) chciałabym ten etap mieć już za sobą...

  • Berchen

    Berchen

    27 lutego 2024, 19:26

    czekanie na diagnoze to bardzo trudny czas wiec daj sobie pozwolenie na spokoj i odpoczynek. Trzymam kciuki by bylo jak najlepiej.

    • kawonanit

      kawonanit

      28 lutego 2024, 16:56

      Dziękuję :) to już trochę trwa i nie mam gwarancji, że szybko się rozstrzygnie. Trochę się boję, żeby nie zrobiło to się wygodną wymówką na dłuższy czas, ale masz rację - w tej chwili spokój to podstawa.

    • Berchen

      Berchen

      28 lutego 2024, 17:43

      👍🏻❤️❤️❤️❤️❤️