Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEN 22...


Była Dietka :)

Sniadanie; jajecznica z dwóch jajek, nektarynka

Obiad: piers z k-ka z musztarda, brzoskwinia

Kolacja; kefir

Dzis mało, dlatego ze zapasy w lodówce sie skończyły. byłam po pracy na zakupach w tesco.... o kude... zapomniałam o warzywkach na patelnie... tak miałam na nie ochote... No nic :)

Zamierzam w środę pójsc na basen....

Od jutra równiez bede stosowac kuracje Duphastonem... Boje sie troche, poniewaz się ponoc od tego tyje. Ale mysle, ze jak wprowadze ruch do diety (bo juz sie lepiej czuje), to bedzie OK :)... Marzy mi sie do konca msc wazyc 80.... Zobaczymy... 


Na zdjęciu sprzed roku... warzyłam 73 kg... To był Dukan....