Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ ...1


No dobrze to wczoraj było:

Śniadanie: 2 kromki razowca z pasztetem, wedlinka, pół pomidora, herbata

II śniadanie: banan

Obuad: rosół z makaronem

Podwieczorek: serek chomo zse słodzikiem

Kolacja: 2 kromki razowca z Turkiem :)

Ale to co działo się w domu po 22 to GRZECH: zjadał: 3 kromy białego chleba ze smalcem, talerz makaronu z ketchupem

MASAKRA...........................................

  • dziuba1974

    dziuba1974

    9 stycznia 2012, 09:31

    no a czemu tak? a swietnie ci szlo...no nic teraz juz tylko lepiej bedzie....wyrzuc ten smalczyk...haha..powodzenia