Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28... prosba...


Napisze co dzis zjadlam. Jestem ciekawa Waszej opinii

Na czczo: woda z cytryna

Sniadanie: bulka z ziarnami, maslem, awokado, salata, pomidorem i rzodkiewka

II: koktail: szkl mleka 2%, lyzeczka masla orzechowego, pol banana, lyzka otrab zytnich, lyzka syropu z agawy i garstka owocow mrozonych- lesnych.

Lunch: owsianka z mlekiem i nektarynka

Obiad: miseczka zupy szczawiowej

Kolcja: 2 kromki razowca z maslem, jajkiem i pomidorem, lyzeczka majonezu

Woda: 1,5l

Herbata" 1,2l

Aktywnosc: dzis nic

Pielegnacja: wieczorem rekawica, balsam na cialo i serum do biustu

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    25 czerwca 2017, 07:41

    Wydaje mi się całkiem ok, jednak zamiast lunchu mogłabyś więcej dorzucić na obiad i wtedy lżejszą kolacje?:)

  • reghina

    reghina

    22 czerwca 2017, 11:18

    Nie wiem czemu mam wrażenie, ze jakoś tego mało i za mało warzyw, nie jesteś bardzo głodna po takim dniu? Nie chcę się wymądrzać tylko myślę sobie, że jak przyjdzie Ci kryzys w postaci zastoju to nie będziesz miała z czego uciąć ;) Takie zawsze porady czytałam i mi się to przypomniało jak przeczytałam Twoje menu. Podziwiam za wytrwałość!

  • annna1978

    annna1978

    21 czerwca 2017, 22:16

    Ładnie,ale chyba bez chleba na kolację.

    • kcmg25

      kcmg25

      22 czerwca 2017, 08:19

      Trochę mnie poniosło, wiem