Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12/13 kopenhaska


Postanowiłam ze zważę się dopiero w środę rano,zostały  juz tylko dwa dni i w końcu będzie można zjeść coś innego. Pewnie szału w menu nie będzie ale na pewno zamienię kawę z cukrem na kawę z mlekiem, wołowinę na pierś z kurczaka i nie tonę przez jakiś czad szpinaku i brokułów, za którymi i tak nigdy nie przepadałam :) mam nadzieję że w środę będę mogła pochwalić się nową wagą, którą bardzo chciałabym utrzymać.

  • Lidia1993

    Lidia1993

    16 września 2013, 12:08

    Czekam na ważenie:)