Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Twoje Ja ;)


Nie uważasz, że ostatnie 3 miesiące Twojego życia były cudowne? Jadłaś co chciałaś, kiedy chciałaś i ile chciałaś. Jadłaś cukierki, ciasta swojej mamy i lody. Piłaś alkohol w olbrzymich ilościach. Zamiast włączać codziennie trening leżałaś sobie przed telewizorem i jadłaś wszystko to, co miałaś pod ręką. Brzmi wspaniale, prawda? Zamiast dwóch litrów wody codziennie piwo i cola. Zamiast jabłka - paczka ciastek. Pamiętasz jak mówiłaś, że nic Ci przecież nie będzie, że to tylko jeden dzień? Wyobraź sobie, że minęły już prawie 3 miesiące, a Ty nie wzięłaś się za siebie. Patrzysz w lustro i widzisz jaką krzywdę zrobiłaś przede wszystkim sobie. Na zdjęciach widać jak ogromna się zrobiłaś. Znowu jesteś najgrubsza, znowu inni patrzą na Ciebie z zażenowaniem. Ale Kochana! Przecież nie wszystko jeszcze stracone. Teraz nie musisz być dla nikogo piękna oprócz siebie, więc masz czas, żeby się zmienić. Nie możesz w tym momencie siebie znienawidzić, bo cała praca jaką wykonałaś nad swoją psychiką pójdzie na marne. A sama doskonale wiesz, że łatwiej wyleczyć ciało z nadwagi niż psychikę. Więc spójrz w lustro jeszcze raz. Co w sobie lubisz? Włosy. Dbasz o nie, są piękne. Przyjrzyj się sobie jeszcze dokładniej. Ktoś Ci ostatnio powiedział, że masz piękne oczy. Zgadzasz się z nim? Tak, są piękne. A Twój uśmiech? Niektórzy go uwielbiają i nie wyobrażają sobie dnia bez niego. Widzisz, nie jesteś taka zła skoro potrafisz w sobie znaleźć coś pięknego. Zamknij oczy... Wyobraź siebie za kilka miesięcy. Do listy rzeczy, które w sobie lubisz dopiszesz też płaski brzuch, piękne, wysportowane nogi, zgrabne łydki i cudownie widoczne rysy twarzy. Uśmiechasz się, prawda? Osiągniesz to wszystko, ale musisz spełnić kilka warunków. Przede wszystkim musisz przypomnieć sobie jak cudownie było jeść zdrowe rzeczy, czuć się lekko i świeżo każdego dnia. Musisz przypomnieć sobie, że aktywność fizyczna to nie tylko pot, to endorfiny i nieopisane szczęście. A teraz chcesz tego szczęścia więcej i więcej. Więc dzisiaj dokładnie o 18 odpalisz trening i będziesz ćwiczyć dokładnie godzinę. Wierzę w Ciebie. Dasz radę. Siedzimy w tym razem. Zróbmy więc pierwszy krok i zacznijmy nowe życie.


Twoje Ja.

/ Źródło: profil Fitness- Fb/
  • anna290790

    anna290790

    10 listopada 2013, 16:04

    Ja też w Ciebie wierzę:) Głowa do góry i nie trać motywacji:) Trzymaj się ciepło!:)

  • Gosia1154

    Gosia1154

    10 listopada 2013, 14:16

    Masz motywacje i działaj :)

  • toolarge

    toolarge

    10 listopada 2013, 12:50

    Wspaniałe! :) Daje motywację i siłę ;)