W weekend ostatnie dwa egzaminy i odpoczynek od uczelni w najgorszym wypadku do września.
Mój plan na lipiec:
- jeść 5 posiłków dziennie
- 0 słodyczy
- ćwiczenia min. 4 razy w tygodniu\
- wysypiać się
- przesunąć pasek wagi :)
Przydałaby mi się jakaś osoba motywująca tak porządnie:) Niestety na męża liczyć nie mogę bo on dnia bez słodkiego, tłustego i niezdrowego nie wytrzyma.
Poza tymi punktami mam w planach też nie spóźniać się do pracy i w końcu zakończyć sprawy z kupnem mieszkania.
No to trzymajcie kciuk :)
Banditt
1 lipca 2011, 21:18Jeżeli jakaś osoba ci potrzebna to polecam się wirtualnie, nie wiem jak mi pójdzie ale chociaż razem bedziemy walczyć.