Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaległości


Mam straszne zaległości w czytaniu vitalii, w czytaniu książek, w sporcie, we wszystkim. Zaczęła się sesja i potrwa cały czerwiec. Do kitu.

Obecnie poddaję się błogiemu lenistwu, pomalowałam pazurki, zrobiłam maseczkę i zaraz biorę się za czytanie gazety Happy.
Przez ostatnie dni pisałam pracę na zaliczenie z socjologii kultury i z socjologii wychowania. Powinnam dostać jakąś odznakę za mistrzowskie lanie wody. Mam nadzieję, że profesorowie uznają moje prace za warte pozytywnej oceny.

Dzisiaj dostałam @. Za wcześnie. Od kiedy przestałam brać tabletki strasznie mi się rozregulowało. Czułam, że coś jest nie tak, bo brzuch dostałam jak balon i non stop chciało mi się jeść, ale nie powiązałam tego z @, bo wydawało mi się za wcześnie. W sumie dobrze, że to już, bo może wreszcie przestanę co chwilę być głodna. Żeby była jasność - głód zapijałam wodą, jadłam tak jak dotychczas - dietetycznie i regularnie. No dobra, przyznam się wpadły dwa big milki - jeden dziś i jeden wczoraj. Obiecuję, że do końca tygodnia nie tknę słodkiego.

Z aktywności fizycznej - wczoraj była zumba, dzisiaj biegałam po osiedlu 30 min. Chciałam biegać dłużej, ale jestem gapa i nie założyłam skarpetek i adidasy mnie obtarły i teraz bolą mnie pięty. W sumie pierwszy raz w życiu obtarło mnie obuwie sportowe. Dziwne.

Idę nadrabiać zaległości w Waszych pamiętnikach. Pozdrawiam Was ciepło.
  • nomorejojo

    nomorejojo

    26 maja 2012, 08:36

    Teraz jest ciepło i zapewne dlatego nogi odczuły ten brak skarpetek..ja miałam tak samo tyle że założyłam do spódnicy skórzane balerinki i zanim doszłam do pracy, miałam ochotę zrzucić buty i iść boso...następnym razem koniecznie pamiętaj o skarpetkach, bo inaczej nie będzie ci się chciało biegać:) co do braku czasu to niestety też go odczuwam...w tygodniu chwiałabym jeszcze tyle porobić, ale niestety nie ma kiedy..wyjść z psem na dłuższy spacer, pojechać gdzieś w bardziej zielone tereny a nie tylko łazić przy blokach czy parku...ale niestety na takie luksusy muszę czekać do weekendu...pozdrawiam i powodzenia w sesji życzę

  • Julcia0050

    Julcia0050

    25 maja 2012, 07:07

    Big Milk ma tylko niecałe 90 kcal...wybaczam !! ;P aaa...i wyjaśniło się, skąd ten opis na gadu ;)) zapomniałam wczoraj zapytać ;) no to miłego dnia, trzymaj się dzielnie :**

  • Tysiia

    Tysiia

    24 maja 2012, 21:30

    ja również mam wielkie zaległości, we wszystkim bo wciąż za dużo się dzieje :) powodzenia w sesji!

  • lillyyyy

    lillyyyy

    24 maja 2012, 21:29

    od 2 big milków nic nie bedzie;D gdzies przytyłam ze dziennie 10 jakby sie jadlo to moze by waga podskoczyła :)

  • koralina1987

    koralina1987

    24 maja 2012, 21:18

    Kochana, najlepszy i natanszy blonnik dostaniesz w Biedronce na dziale z pieczywem lub obok musli i mlek....Zdrowy Blonnik naturalny lub z zieloną herbata, smakuje jak chrupki kukurydziane oczywiscie te bez cukru tyle ze jest w mniejszej postaci :) sa to rozne zboza polaczone ze soba :) polecam zrobic zakupy w biedrze bo paleczki blonnika to swietna alternatywa dla musli :)

  • rozmiar36

    rozmiar36

    24 maja 2012, 21:10

    Big milki to nie grzech. Uwielbiam je tylko wliczam zawsze w bilans i jem nie jako przerywnik od czegoś tylko np do obiadu czy do kolacji go ;)