Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Boję się!


Strasznie się boje tej operacji. Boję się igieł, boje się narkozy, boję się tego, że się z niej nie wybudzę, że coś się nie uda. We wtorek Pią zawozi mnie do szpitala. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze.

Co do dnia dzisiejszego porażka - posiłki nieregularne, niedietetyczne, nawet lód wpadł w polewie czekoladowej. O ćwiczeniach też nie ma mowy, bo ponad dwugodzinna podróż polskimi kolejami wyssała ze mnie całą energię. Trzęsło tak, że książki nie szło czytać. Przeciąg, że głowę chciało urwać, ale nikt okna nie pozwala zamknąć bo zimno. A teraz głowa mi pęka.

Muszę Wam się z czegoś zwierzyć. Moje ciało jest okropne. Pękające naczynka, cellulit, rozstępy, obwisłe ramiona. Masakra. Muszę coś z tym zrobić. Na rozstępy to pewnie tylko laser pozostaje, ale jakbyście wiedziały jak zapobiegać pękającym naczynkom proszę o rady.

A tymczasem kilka motywacji:






  • i.am.Sherri

    i.am.Sherri

    9 lipca 2012, 20:55

    ja też bede trzymać kciuki! na rozstępy to chyba jakies kremy są, ja też mam rostępy a na naczynka to powiem Ci że nie wiem. nie martw się, musi być dobrze

  • reiven

    reiven

    9 lipca 2012, 09:45

    trzymam kciuki za Ciebie laska!

  • iwona124

    iwona124

    8 lipca 2012, 21:00

    będę trzymać kciuki żeby wszystko poszło jak najlepiej. Trzymaj się :)

  • sylwunia2504

    sylwunia2504

    8 lipca 2012, 20:31

    będę trzymać:) wiem, że pewnie Cie to przeraża, ta narkoza i w ogóle... ale staraj się myśleć pozytywnie:) wszystko będzie dobrze:) jestem z Tobą

  • Julcia0050

    Julcia0050

    8 lipca 2012, 20:16

    Kochana! Twoje ciało nie jest aż tak brzydkie...naprawdę :* I nie bój się...jestem przy Tobie duchem! uszy do góry, 3mam kciuki! :) wracaj szybko do Nas.