Cały czas leżę. Wstaję tylko do WC i na posiłki.
Wczoraj byłam na badaniach, które kazała mi zrobić gin w Ostrowie. Wszystkie o zgrozo płatne i to nie mało. Kolejne wyjście 20.08 do gin. Mam nadzieję, że będzie miała dla mnie lepsze wiadomości niż ostatnio.
Zawarłam też umowę z moim maleństwem. Poprosiłam, żeby jeszcze co najmniej 8 tygodni siedział w brzuszku i nigdzie się nie wybierał. Zgodził się, dając mi kopniaka :) Mam nadzieję, że dotrzyma słowa.
Wczoraj na allegro zamówiłam dla siebie koszulę do karmienia, stanik do karmienia i butelką antykolkową dla Małego. W sobotę Pią miał kupić wanienkę, ale były tylko takie bez termometrów, a ja chcę z termometrem. Pojedzie zobaczyć teraz w weekend czy dowieźli.
Także powoli kompletuję wyprawkę.
I teraz najważniejsze - chyba w końcu wybraliśmy imię. Chyba, bo Pią nie jest do końca przekonany. Na Bartosza mój mąż nie chce się zgodzić, bo twierdzi, że każdy Bartek którego zna jest niefajny, a mi się to imię tak podoba! W końcu ustaliliśmy na 90 % będzie Filip Jerzy (drugie imię po moim tatusiu). Mam nadzieję, że tak już zostanie.
kokoszanelka
14 sierpnia 2013, 23:45Fajnie;)
agggg
14 sierpnia 2013, 18:28Pytałam, ponieważ znam dwóch Filipów i obaj to zarozumiałe maminsynki :D Ale są wyjątki, wiadomo :]
agggg
14 sierpnia 2013, 16:38To w którym Ty teraz miesiącu jesteś , bo straciłam rachubę? : ) Wszystko będzie dobrze :) A imię pewnie jeszcze pare razy zmienicie :D Skąd pomysł na Filipa?
Papiczula
13 sierpnia 2013, 11:28Będzie dobrze mówię ci! moja szyjka jest już mega krótka, do tego bóle kręgoslupa i dołu brzucha, dziś byłam na KTG, wszystko OK, jeszcze ze 3 tyg i można rodzić :)
monissia
13 sierpnia 2013, 09:34Piekne imie Fifi...!! :) Oszczedzaj sie jeszcze troszke...szybko zleci kochana! A kombinezonik dostałam - zakupiony był w smyku firmy cococlub. 3maj sie!!