Po pracy Zjadłam tylko szybko jogurt naturalny i poszłam na orbitreka... po 30 min tak straaaasznie zachciało mi się słodkiego (juz kiedyś tak miałam i było to tak silne ze skończyłam wtedy trening i Zjadłam chalwe, kromki itp itd) dzisiaj wiedziałam że może skończyć się tak samo... wypiłam wodę i Zjadłam (musiałam! ) 2 ciasteczka owsiane-domowej roboty i......
I spokojnie do ćwiczyłam do 60 minut.
Pierwsza próba za mną! Czuję się świetnie! A wierzcie mi ze miałam przed oczami kanapeczku z serem -żółtym, majonezem i tonę słodkości.
Skończyło się sukcesem. Nie zlamalam się.
Buziaki!!!
Glancusia
22 listopada 2015, 22:28Rób sobie duże śniadania. Ja na śniadanie jem np. jabłko, owsiankę na mleku i herbatkę Chałwa ma 500 kcal nie żartuję, więc na orbitreku spaliłaś jakieś 300 kcal. Nie opłaca się tak robić.to zaklęte koło. Myślenie typu zjem cokolwiek a potem spalę jest bez sensu.Dieta to 70% sukcesu. Obczaj kaloryczność poduktów które kochasz i zamień je zdrowszymi zamiennikami. Nie chcę jeździć po Tobie, tylko Ci doradzić, b widzę że jesteś zdeterminowana, tylko brakuje Ci odcięcia się od złych nawyków :D https://app.vitalia.pl/tabele_kaloryczne/slodkie/ciasta-ciastka/ powodzenia :3
Stonka162
20 listopada 2015, 10:45Po samym jogurcie też byłabym głodna. Dosyp sobie następnym razem do tego jogurtu te płatki owsiane albo otręby lub jakieś ziarenka słonecznika, dyni. Na pewno na dłużej zostanie w żołądku. I trzymam kciuki za Ciebie.