Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szukam


Przetestowałam różne rozwiązania na moje "bolączki" jednak nie okazały się skuteczne, więc teraz nachodzę różnych ludzi, żeby oni pomyśleli w moich sprawach. Nie jest to łatwe - panuje ogólny deficyt czasu i okres urlopowy do tego.

Akurat dziś jestem przez upał nieco nieruchawa i senna, ale w tym całym zamęcie nie jest najgorzej z odchudzaniem - nie tyję za szybko. Może nawet osiągnęłam jakąś stabilizację? Z radością stwierdziłam to, gdy ubrałam w weekend sukienkę sprzed dwóch lat - była luźna. Ale radość! *&lt:-P Party*&lt:-P Party

Do tego impreza okazała się sympatyczna i długa do rana. Ucieszyłam się bardzo. I tego było mi trzeba. *&lt:-P Party*&lt:-P Party

 

  • misskitten

    misskitten

    4 lipca 2013, 07:24

    super.. waga może się nie zmieniać ale po ubraniach i tak widać...nie ma bata;-D

  • ibiza1984

    ibiza1984

    3 lipca 2013, 23:16

    Luźne ciuchy to uczucie, za którym tęsknią wszyscy odchudzający się :)