Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu nowa waga i miłe zaskoczenie....


Wczoraj kupiłam sobie nową wagę bo ta którą dostałam od mojego ile razy stanęłam pokazywała  co innego! no szlag mnie trafiał jak w ciągu pół minuty o kilogram była różnica!
no rozumiem 20 -30 dag ale kilo!? więc kupiłam taką za 40 PLN stanęłam na niej w sklepie 20 razy pod rząd ( szacun dla sprzedawcy za cierpliwość) pokazała tyle samo z dokładnością do 100gram no iiii jak się zważyłam i pokazała tyle samo co przed weekendem kiedy zaczęłam pochłaniać słodkości i inne pyszności no w szoku byłam nie powiem ze nie
Więc zaczynam z bilansem zerowym dietkę od dzisiaj:)
W menu zaplanowane :
2 jajka z majonezem ( no nie mogę i już ale tylko troszkę;)) 300 kcal
garść winogron 50 kcal
ryba bez panierki na teflonie+sałatka z pomidorów i ogórków
z jogurtem naturalnym 200 kcal

banan 120 kcal
2 jabłka 100 kcal

grahamka z margaryna light pomidorem, ogórkiem szczypiorkiem i cebulką 350 kcal

RAZEM ok 1200 kcal

Dzisiaj siłownia 1,5 godzinki potem kino:)
oczywiście żadnej coli ani popcornu nie przewiduję ;)


A Wy Chudzinki ćwiczycie dzielnie every day? :)
  • dietasamozuo

    dietasamozuo

    3 listopada 2011, 23:27

    też tak będę jutro świecić przykładem hyhyhyh i nie tylko jutro :DDD noo, podniosłam się, dzięki Tobie, Młoda! :D

  • baskowaa

    baskowaa

    3 listopada 2011, 23:03

    No trzeba było na kogoś zgonić:D A tak na serio to właśnie dzięki Tobie zobaczyłam że jak się je z umiarem to można i poszaleć:) Moje kubki smakowe są Ci niezmiernie wdzięczne:D

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    3 listopada 2011, 22:20

    Chciałabym widzieć minę tego sprzedawcy hehe ;)) super,że waga nadal ta sama :)) upiekło Ci się : ))) fajne dzisiejsze menu :) szkoda,że ja nie lubię ryb bo gdyby nie to to też bym sobie na teflonie przygotowywała :)

  • kompleksik1991

    kompleksik1991

    3 listopada 2011, 13:25

    menu bardzo dobre, aż zazdroszczę:) Ja też już bym chciała się wkońcu zważyć, może będzie to dla mnie niezłym kopem w kierunku ostrego przestrzegania dietki:) no nic nadal czekam i trzymam kciuki za Nas Obie:)

  • Metamorfoza.

    Metamorfoza.

    3 listopada 2011, 13:01

    Chyba kupię sobie rybę, bo smaka mi narobiłaś, że hej. ;) A co do ćwiczeń to nie jestem super systematyczna, ale mam zamiar to zmienić. :) Miłego dnia.

  • Zudoarichiko

    Zudoarichiko

    3 listopada 2011, 11:38

    No to pięknie że waga wróciła do normy ..(albo była taka przez cały czas) no a co do ćwiczeń to ja tylko hula hop bo do rowerka i steppera już nie mam motywacji samej ciężko dla tego czekam na pieniądze i lecę zapisać się na ten step :D

  • Jabluszkowa

    Jabluszkowa

    3 listopada 2011, 10:21

    Widocznie jednak gdzieś to ciasto spaliłaś po drodze ;) Byłam niedawno w kinie i jakoś dało się przeżyć bez popcornu, nawet luby zrezygnował ;)

  • Neli21

    Neli21

    3 listopada 2011, 09:48

    No ładnie widzę i tyle na siłownie, a o mnie mówisz , że ładnie ćwiczę , oj nie ładnie :P a dzisiaj chyba nie poćwiczę , bo leję się tak , że jak podniosę nogę może być nie ciekawie :P

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    3 listopada 2011, 08:52

    U mnie do ćwiczeń every day daleka droga...:/

  • baskowaa

    baskowaa

    3 listopada 2011, 08:43

    Ja tam ćwiczę nie every day;p Chyba że mnie najdzie tak konkretnie to może kiedyś miałam taki tydzień co codziennie się gimnastykowałam;) Rozumiem doskonale Twoją słabość do majonezu, jak wiesz:D Hehe wyobraziłam sobie scenkę z Twojego zakupu wagi jak chycasz co chwila na wagę a obok sprzedawca taki zanudzony;p

  • Possible

    Possible

    3 listopada 2011, 08:14

    ile razy w tygodniu chodzisz na silownie?