Dzisiaj odstępuję od diety całkowicie -dieta łączenia wszystkiego z wszystkim, ale kalorii pilnuję żeby nie było
Oto moje grzeszne menu:
2 plastry lenczu smażony na łyżeczce margaryny light+ pół grahamki 300 kcal
rosłół z kluskami i ziemniakami ok 250 kcal
udko bez skóry z rękawa+brokuły, kalafior i marchew z wody 400 kcal
kawa cappucino ze słodzikiem+prince polo 300 kcal
na kolacje zjem pomidora albo jabłko bo limit przekroczony 50 kcal
RAZEM 1300 kcal, ale ciężkich kalorii...
Ale mimo wszystko jak na niedzielny bilans chyba nie najgorzej :)
Wieczorkiem jedziemy z moim Skarbem pozrzucać trochę kalorii na dancingu- uwielbiam tańczyć w parze:) w ogóle kocham taniec, to jest chyba moja największa pasja:)
Ubiorę się w moje nowe miodowe rurki opinające moje wdzięki he he, żeby wbijać mojego w dumę jak On lubi kiedy się za mną oglądają
UDANEGO DNIA CHUDZINKI
Neli21
20 listopada 2011, 23:25A ja jem to na co mam akurat ochotę na kolację i koniec :)
Zudoarichiko
20 listopada 2011, 16:38co Ty opowiadasz ja chciała bym mieć takie wymiary :) piszesz "kobiece kształty" to co chcesz znów wyglądać jak 13latka? Dawaj wstawiaj bo jestem ciekawa !! :p
PaulinaRajmunda
20 listopada 2011, 15:33miałam jeden taki dzień, że teskniłam. Jak chrupkie mi sie znudzi albo będę juz bardzo tęsknić to wtedy spróbuje z grahamkami :)
dietasamozuo
20 listopada 2011, 14:16szukaj, szukaj. mniami :D
dietasamozuo
20 listopada 2011, 14:03ja też pierwszy raz to widzę na oczy w sklepach w ogóle nie widziałam, albo nie zauważałam, bo opakowanie jakieś takie beznadziejne. Pyyycha... jogurt z musli :D dobry jak cholera! śmieszny smak, taki jak nie jogurt. taka słodka śmietanka jakby... ale konsystencja jogurtu, nie umiem opsiać. zobacz na necie opakowanie i jakbyś znalazła to polecam. w sklepach za 1 zł chyba, tak miałam napisane na wieczku :P pyyyyycha, serio *.*
dietasamozuo
20 listopada 2011, 13:52i ciesz się chwilą tak długo oczekiwaną heh :D wiem, że nie jestem bezsilna... kg mi szybko zleciały haha, nie przytyłam aż tak Ci powiem, większość to było jedzenie zalegjące w jelitach, więc się cieszę :D wgl Młoda - spróbuj sobie JogoVity... super słodkie, mniaaaam! uwielbiaaam, 1 raz to jem, kupiłam za 20 gr w hurtowni hyhyyhh :D
kotbezbutow
20 listopada 2011, 13:13Jestem z Ciebie bardzo dumna :) super, zrzucisz tańcząc kilka kilogramów i przy okazji zachwycisz Lubego :)
Zudoarichiko
20 listopada 2011, 12:07Wstawiła byś jakieś zdjęcie swojej figury bo jestem bardzo ciekawa :) Miłego tańcowania ehhh ja muszę czekać do sylwestra masakra ile to jeszcze czasu ;/
dietasamozuo
20 listopada 2011, 10:22rurki mm :D no to szalej szalej i spalaj te grzeszki :D ;*
DlaCiebieM
20 listopada 2011, 10:09Oj Taniec jest naprawdę świetny - nie tylko dla kondycji fizycznej ale i psychicznej ;D a jak ma się jeszcze ukochanego obok to już w ogóle :) Udanego wieczorku życzę - a spodnie mmmm pewnie świetne :) :*
MajowaStokrotka
20 listopada 2011, 10:01A tam grzeszenie...Po prostu podkręcasz metabolizm:)Miłego dnia i jeszcze lepszego wieczorku:*
Neli21
20 listopada 2011, 00:51No super, super :) jeden dzień Ci nie zaszkodzi , ja dziś zjadłam kawałek ciasta i wypiłam piwko z sokiem, no cóż.. coś się nam od życia należy :) pozdrawiam i dobrej nocy , bo dochodzi 1 :)
Julka700
20 listopada 2011, 00:45... muszę mieć choć jeden dzień w tygodniu podczas którego mogę pozwolić sobie na troszkę słodkiego, inaczej kaput ;)
eriss266
20 listopada 2011, 00:13A ja myślałam że poczytam o takim prawdziwym szaleństwie :):):) Miłego tańcowania :)
Isabelle69
20 listopada 2011, 00:04Nocne marki są wśród nas! :-) Niee jest źlee z tym szaleństwem! ;)