Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
aj to świętowanie...


Kurcze tak ciężko się oprzeć kiedy siedzi się przy stole z rodzinką, wszyscy coś zajadają ...no i jadłam , chyba mniej niż zazwyczaj na tego typu imprezach, ale cały czas coś miałam w buzi;p jak nie wódeczka to sałatka , jedna - druga, kilka plasterków szynki,  3 małe kawałki ciasta ale chleba nie tykałam o i z tego się cieszę;) Nie mam kontroli nad swoją wagą przed @ i nie wiem ile z tego to zaległości w jelitach a ile zatrzymanej wody, No ale na wadze 50 kg :/ Tyle dobrego ze po imprezie wzięłam się za sprzątanie mycie naczyń więc nie siedziałam bezczynnie ...

 Dzisiaj powtórka, mam nadzieje ze u teściowej wszystko będzie niesmaczne i nie zjem dużo;p Plus nie będę piła więc bardziej będę się kontrolować bo jestem kierowcą;) Wieczorkiem na szczęście się poruszam bo  Skarb gra imprezę , zamierzam nie schodzić z parkietu ale wypiję jedno piwko dla relaksu-może wtedy łaskawa @ się zjawi...

Nutka dla Iw:*:*:*
http://www18.zippyshare.com/v/57111061/file.html

MIŁEGO PONIEDZIAŁKU
nie dajcie się bardzo oblać:)
Pogoda nie jest wymarzona jak na świętowanie ale atmosferę tworzą ludzie;) Więc  czerpmy z tych świątecznych dni  ile się da:):*

  • Rubiaa

    Rubiaa

    10 kwietnia 2012, 09:19

    ja mimo , że prawie całe święta w domku spędziłam to też cały czas coś żułam :P ale co tam to tylko kilka dni , a teraz trzeba wrócić na dobrą drogę :D Słońce jak jesteś przed @ i ważysz 50 kg , a przed świętami o ile dobrze pamiętam to 49,5 lub 49,4 to ja bym się w ogóle nie martwiła , że waga wyższa :)

  • annneczka

    annneczka

    10 kwietnia 2012, 08:22

    Dobrze, że święta CI się udały!! :) No przy stole czasem tak jest, a jak szynka dobra to czemu nie zjeść? :)

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    9 kwietnia 2012, 23:20

    hah to widzę, ze z jedzonkiem jak u mnie ;) też przed @ jestem! i unikam wagi póki co ;p

  • baskowaa

    baskowaa

    9 kwietnia 2012, 22:24

    Widzę że Święta udane:D ja też na zbiorowych imprezach nie jem chleba;) dobry sposób na zmniejszenie kaloryczności, a zaczęło się na jakimś weselu gdy jak poprosiłam o kromkę chleba to Sis do mnie: "co Ty, chleba w domu nie masz?" ;P no więc jadłam to czego zwykle nie ma w domu ehehe;p ale to bardzo dobry myk jest:D mam nadzieję że dobrze się bawisz na imprezce:) Buziaki!

  • piersiastamycha

    piersiastamycha

    9 kwietnia 2012, 09:35

    Święta mają ten urok " jedzenia ", ale w najbliższym czasie ich nie będzie to tyle dobrze,:) więc można czasem poszaleć..Ja dałam wczoraj ognia, ale dziś już spokojnie, powrót do diety i koniec :). Miłego dnia u rodzinki i udanej imprezy Kochanie:*:)!!!

  • RedTea

    RedTea

    9 kwietnia 2012, 09:29

    hehe nie licz na to, ze u Tesciowej bedzie niesmacznie :P udanej imprezki!

  • Nudes

    Nudes

    9 kwietnia 2012, 08:44

    jakbym widziała swoje odbicie:):):) jadłam, piłam ale chlebka nie tykalam hehe:):) no i ja wczoraj to spaliłam bo na disco troszke sie poruszałam :D Miłego poniedziałku :*:*

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    9 kwietnia 2012, 07:08

    Najważniejsze, to nie przeginać zarówno w jedną, jak i w drugą stronę.Umiar we wszystkim:)Miłego dnia!

  • slooneckoo

    slooneckoo

    9 kwietnia 2012, 00:55

    moja dieta niestety też się nie ma za dobrze przez te święta ale jutro postaram się panować nad sytuacją bo tak dłużej być nie może ;P mam nadzieję że niedługo znajdę też więcej czasu na zaglądanie tutaj bo ostatnio bardzo z tym ciężko ale staram się na bieżąco śledzić wasze postępy :) wesołych świąt :*

  • Tysiia

    Tysiia

    9 kwietnia 2012, 00:51

    Zapewne miły czas z Rodzinką Mężusia:)przedbiegi przed ślubem:D udanej jutro zabawy!!!:))))

  • Tysiia

    Tysiia

    9 kwietnia 2012, 00:47

    Ja mam mega fajne Święta;)) tylko, że dziś deczko zjadłam ;) jednak jutro już spokojnie a od wtorku praca ruch i wracam spowrotem.........na dobre tory........:):):):)

  • AnnaAleksandra

    AnnaAleksandra

    9 kwietnia 2012, 00:11

    Ja na razie płaczę po moim menu haha ;P